Nie rób ze mnie potwora, który myśli tylko o sesji i stoi nad biednym rodzicem z batem, karząc mu pisać posta mimo, że jego dziecko umiera, komornik zajmuje mu dom a świat zmierza ku apokalipsie. Mieliśmy tydzień czasu na odpisanie, post MG był 10 dni temu, odpisały trzy osoby z pięciu i MG też nie popchnął sesji do przodu, chyba normalne, że pytam - dlaczego? Nie chodzi mi nawet o to, żeby gracze trzymali się wyznaczonych terminów (choć terminowość jest miłym aspektem sesji) ale o to, aby napisali w komentarzach, że nie dadzą rady napisać posta.
Ostatnio edytowane przez TheGuy2 : 27-12-2009 o 23:03.
|