Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2006, 22:52   #226
MistrzGry
 
Reputacja: 1 MistrzGry ma wyłączoną reputację
Kiera: Szybko podeszłaś do stołu w poszukiwaniu nożyka... "na pewno jakiś tu musi być" - huczało ci w głowie, gdy gorączkowo przeszukiwałaś (głównie wzrokiem) stolik. A strażnik zaskoczony, zapytał: - Czy oby wszystko w porządku?

Reszta: No to jesteście wolni. Ale na jak długo? Gdy wychodzicie na zewnątrz po podjeździe (którym was tu przywieziono), nie widzicie strażników! Drzwi wyjściowe zamknięte, a z drugiej strony lekko uchylone, prowadzące do jakiegoś zaplecza... odgłosy wskazują na to, że właśnie trwa posiłek.
 
__________________
Bardzo lubię regulamin, a szczególnie punkt 10!
MistrzGry jest offline