Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-12-2009, 12:29   #4
Adr
RPG - Ogólnie
 
Adr's Avatar
 
Reputacja: 1 Adr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputację


Świąteczne smakołyki już zniknęły z naszych stołów. Dlatego dziś post przedstawiający kuchnię staropolską.


Kuchnia staropolska

Wydany wspólnie z Muzeum Historii Polski grudniowy numer Magazynu Historycznego „Mówią Wieki” poświęcony został w całości kuchni staropolskiej.



Intencją redakcji było odejście od typowego dla większej części historiografii traktowania „opowieści kuchennych” ... wyłącznie jako historycznych anegdot bądź materiału dla historyków gospodarczych, posługujących się wyłącznie bezosobowymi tabelami i wykresami, obrazującymi ceny produktów żywnościowych i liczbę kalorii przypadających przeciętnie na głowę mieszkańca w różnych epokach.


Nie przypadkiem numer otwierają wywiad ze znawcami problematyki kulinarnej, a także „rekonstruktorami” dawnej kuchni Piotrem Bikontem i Robertem Makłowiczem oraz sylwetka francuskiego historyka Jeana-Louisa Flandrina, pierwszego badacza, który wyprowadził problematykę smaku kulinarnego ze sfery anegdoty do sfery historiografii przez wielkie H. Pozostałe teksty pogrupowano w trzy części. W części zatytułowanej „Tradycje” mowa jest o kuchni średniowiecznej, polskich książkach kucharskich XVII i XVIII wieku oraz o wpływach obcych na polską sztukę kulinarną epoki nowożytnej.

Część „Pokarmy powszechne” mówi o chlebie, piwie, soli i kaszy, goszczących zarówno na prostych, jak i (rzadziej) wyrafinowanych stołach. Część ostatnia – „Kuchnia elit” – poświęcona została cechom charakterystycznym staropolskiej kuchni magnacko-szlacheckiej. Mowa tu o bogactwie potraw rybnych (katolicki kraj, więc liczne posty!), mięsach (ale bez schabowego, bo wieprzowinę jadano rzadko!), alkoholach, wyrafinowanych barokowych słodyczach i wreszcie o schyłku prawdziwej staropolskiej kuchni, wypartej przez modę na francuszczyznę, którą – nota bene – dziś powszechnie uważa się za przykład kuchni staropolskiej (rzeczony schabowy w panierce). Teksty zilustrowano oryginalnymi przepisami. Niektóre mają też wersje zmodernizowane, pozostające w zgodzie z dzisiejszym smakiem.


Inne czasy, inna mentalność, inne smaki...

Źródło: Muzeum Historii Polski

Zachęcam do obejrzenia prezentacji dotyczącej tego numeru:

[media]http://www.youtube.com/watch?v=4OtmbJayjig&feature=youtube_gdata[/media]
 
Adr jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem