Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-01-2010, 21:56   #115
Tamaki
 
Tamaki's Avatar
 
Reputacja: 1 Tamaki wkrótce będzie znanyTamaki wkrótce będzie znanyTamaki wkrótce będzie znanyTamaki wkrótce będzie znanyTamaki wkrótce będzie znanyTamaki wkrótce będzie znanyTamaki wkrótce będzie znanyTamaki wkrótce będzie znanyTamaki wkrótce będzie znanyTamaki wkrótce będzie znanyTamaki wkrótce będzie znany
Kiedy Ryuushou-sensei zjawił się na miejscu, Masae spostrzegła coś niepokojącego w jego pełnym troski spojrzeniu i mimo, iż udawał zadowolonego, martwiła się widząc smutne oczy nauczyciela. Próbuje chociaż zachować się tak, jakby nic złego nie miało miejsca. A tego przecież nie da się ukryć. Czy ma to związek z wczorajszym zdarzeniem…? W głębi serca przejmowała się całą sytuacją i miała nadzieję, że niebawem na jego usta znów powróci dawny, szczery uśmiech.

A więc dziś przyszło nam wykonywać zadania z inną drużyną. Ciekawe, kto mi przypa… Dziewczyna dokładnie wysłuchała słów nauczyciela, po czym spojrzała na chłopaka, z którym przyszło jej dziś dzielić wykonywanie powierzonych misji. Nie wiedziała o nim zupełnie nic prócz tego, że należał do drużyny drugiej, której Jouninem był Hyuuga Tesamimaru. Coś niedobrego musiało go spotkać, skoro nie ma go ze swoją drużyną… Możliwe, że to właśnie o niego tak bardzo martwi się nasz sensei. Zwróciła wzrok na powrót ku młodemu geninowi. Już miała się przywitać, gdy on podszedł do niej rozpoczynając rozmowę.
- Chciałbym rozpocząć współpracę zaprzyjaźnieniem się. Co o tym myślisz?
- Myślę, że to właśnie wypadałoby zrobić przed wspólnym wykonywaniem zadań. – odparła ze śmiechem.
- Teruyo Masae, miło mi cię poznać. – dziewczyna lekko się skłoniła. – Na zapoznanie się będziemy mieli jednak jeszcze sporo czasu podczas wykonywania obowiązków, dlatego radziłabym byśmy od razu zabrali się do pracy. – na jej twarzy rozkwitł kolejny uśmiech. – Co do naszych zadań: myślałam o tym, aby każde z nas zabrało się za dwa z nich i wtedy wszystko poszłoby nam błyskawicznie. Mamy jednak robić je razem, dlatego liczę na to, że będziemy się dobrze dogadywać i szybko je skończymy. Czeka nas sprzątanie ptaszarni, wyprowadzenie psów, poszukiwanie królika małej Mei i pomoc w restauracji. Tak jak proponowałeś możemy więc zacząć od królika. Następnie zabierzemy się za ptaszarnię i wyprowadzanie psów, a na koniec zostawimy pomoc kelnerom.

Sae idealnie czuła się w roli osoby planującej, dlatego miała nadzieję, że jej śmiałość nie będzie przeszkadzać Roniemu. Kiedy powiedziała już wszystko, ruszyła w stronę domu właścicielki zaginionego królika.
- Chodźmy! – rzuciła z zadowoleniem.
 
Tamaki jest offline