Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-01-2010, 16:13   #76
Waylander
 
Waylander's Avatar
 
Reputacja: 1 Waylander jest na bardzo dobrej drodzeWaylander jest na bardzo dobrej drodzeWaylander jest na bardzo dobrej drodzeWaylander jest na bardzo dobrej drodzeWaylander jest na bardzo dobrej drodzeWaylander jest na bardzo dobrej drodzeWaylander jest na bardzo dobrej drodzeWaylander jest na bardzo dobrej drodze
Dekares skwitował zniszczenie oddziału wrogich strzelców wrednym uśmieszkiem, na więcej nie było czasu, w końcu tamci nie będą czekać aż on skończyłby się przechwalać. Chcą wykorzystać chwilową przewagę ruszył pochylony sprintem w kierunku muru. wiedział że jeszcze trochę a wróg podejdzie naprawdę blisko i chciał posłać im kilka granatów zanim wlezą na mury. Co do strzelania nie miał wielkich złudzeń co do odporności orków na ich pociski ale nauczył się już że konsekwencja i upór wystarczą aby w końcu posłać tych skubańców do piachu. starał się znaleźć pozycje na flance plutonu skąd mógłby ostrzeliwywać orków z boku korzystając jednocześnie z osłony "otworów strzelniczych" jak ambitnie nazwał stanowiska ogniowe w murze. Wystawiając tylko samą lufę karabinu starał się znaleźć odpowiednią ofiarę dla swojego ognia(najlepiej jakiegoś orka który już zebrał trochę ostrzału) po czym starał się trafiać w głowę aż bestia padła i tak następnego i następnego... .
 
__________________
Wojownik, który działa z pobudek honoru, nie może przegrać. Jego obowiązek to jego honor. Nawet jego śmierć -jeśli jest godna- jest nagrodą i nie może być porażką, gdyż jest efektem służby.Dlatego pełnijcie swoje powinności z honorem, a nie poznacie, co to strach.Roboute Guiliman Patriarcha Ultramarines

Ostatnio edytowane przez Waylander : 06-01-2010 o 17:28.
Waylander jest offline