Post w dość dziwnej formie z prostej przyczyny, zgubiłem gdzieś dialog, który robiłem z Fabiano. Dlatego też zamiast rozmów macie ich streszczenie a całość jest w dość zbitej formie.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |