Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-01-2010, 14:36   #1
Vist
 
Vist's Avatar
 
Reputacja: 1 Vist ma wyłączoną reputację
WFRP 1.5 "Wróg wroga jest moim wrogiem" W.Wróg

Witam wszystkich którzy postanowili tu zajrzeć.

Zdaję sobie sprawę z tego że ta rekrutacja odbiega od kanonu, ale myślę że będę w stanie się z tego wytłumaczyć. Pierwszy powód dla którego nie zamieściłem jak Sigmar przykazuje na początku próbki literackiej czy też jakiegoś wprowadzenia jest mój hmmm. powiedzmy status na forum. Ten post jest pierwszym od czasu zalogowania ( a minęło go troszkę ) Tak więc jako osoba, która nie bawiła się z wami w sposób czynny do tej pory, a jedynie przeglądała wasze sesje uznałem, że bardziej pasuje się przedstawić Nie lubię fałszywej skromności, dlatego wydaje mi się, że znam się na rzeczy, gram (więcej prowadzę ) już parę ładnych lat. Większość z tego czasu zajął młotek nie tylko ze względu na jakąś wyjątkową fascynację a raczej gusta graczy, choć faktycznie gdybym musiał wylądować w jakiej samotni i mógłbym zabrać tylko jeden system to byłby to..... młotek Na forum trafiłem dawno przez przypadek ale trudno było się przekonać żeby zagrać głównie ze względu na tępo gry i możliwość rozegrania sesji na żywca. W momencie kiedy taka możliwość stała się coraz rzadsza przemyślałem sprawę i wydaje mi się że tempo to nie wszystko Nie da się ukryć, braku doświadczenia w sesjach na forum ale myślę, że jakoś sobie poradzę
Druga sprawa, która odnosi się do braku ładnej historii na początku to sprawa formy. Na pewno każdy, kto trochę grał w jakikolwiek system z czasem staje się znużony monotonią i szuka nowych rozwiązań. I choć idąc za pewnym cytatem " nie będzie żadnych udziwnień my jesteśmy normalni " trzeba powiedzieć że udziwnienia być jednak muszą Dlatego proponowałbym zagrać odrobinkę inaczej. Na czym miało by to polegać? przede wszystkim było by miło gdyby osoby, które zechcą się przyłączyć zapomniały wszystko co wiedzą o świecie, bo ten nie licząc geografii czy podstawowych informacji społeczno-politycznych nie zawsze będzie odpowiadał temu co o nim wiecie. 1.5 w tytule nie odnosi się do jakiś wielkich modyfikacji czy jakiejś autorskiej łatki tylko ma pomóc w określeniu czym nie jest ten świat a nie jest ani młotkiem 1 ani 2 edycji choć chyba bliżej mu do 1. Kolejną sprawą i chyba najważniejszą jest moje postrzeganie i świata i gry. Nie lubię heroic fantasy w znaczeniu niewiarygodności. I nie opisuję nigdy w ten sposób. Dlatego w pierwszej karczmie nie będzie nikogo kto już przy drzwiach przywita was z kuflem piwa i planem dawno zaginionej świątyni. Będą za to pchły. Realizm jest tym co nadaje smak. Jeśli kiedykolwiek podczas gry będziesz miał wątpliwość co zrobić przenieś sytuację do realu. Jakie są szanse, że uda zabić burmistrza Altdorfu i cieszyć się spokojem? Myślę że takie same jak w przypadku zabicia Hanny Grąkiewicz-Waltz. Kolejna kwestia to kości i statystyki. Kości tak. Przyznam się, że nie wyobrażam sobie możliwości nie odwołać się do nich od czasu do czasu, no bo jeśli nie będzie kości to nie będzie możliwości na zrobienie czegoś prawie nie możliwego. Co do statystyki będziemy używać tej z 1 edycji, z tym że będzie w całości znana tylko mi i nie od razu bo zweryfikuje ją życie (pierwsze kilka razy kiedy próbujemy skorzystać z naszych umiejętności modeluje jej poziom). Proces tworzenia bohatera jest prosty - historia. Powinna zawierać jego opis, najważniejsze wątki z jego dotychczasowego życia, jego motywacje, marzenia. Sposób wpływania na statystyki polega na umieszczeniu w historii wątków odnoszących się do danej umiejętności np. Chcemy aby bohater posiadał większe niż przeciętne US można dodać wątek o wyprawach kłusowniczych, na które już jako małego chłopca zabierał go ojciec. Oczywiście należy dbać o równowagę, nikt nie jest silny, ładny, mądry i waleczny (nie licząc Pudziana ) To samo odnosi się do umiejętności, które posiada bohater. Można wybrać 5 i umieścić ich wątki w historii (nie wszystkie będą pasować do danej postaci ale troskę o to aby tak było pozostawiam graczom). Bohatera tworzymy korzystając z profesji podstawowych ale przy wyborze radzę kierować się tylko i wyłącznie sympatią bo statystyki są u mnie
Co do samej przygody to pomysł wziął się z nostalgii do czasów kiedy w młotka zaczynałem grac i gracze którzy pamiętają stare dobre czasy zapewne dostrzegą pewien smaczek w związku z fabułą. Dopuszczam możliwość tworzenia drużyny w trakcie tzn. mając jedną czy dwie postaci poprowadzić wstępniaka i dać możliwość osobom zainteresowanym na włączenie się w trakcie ale nie w dowolnym momencie tylko w zgodzie z fabułą. To chyba wszystko tytułem wstępu zainteresowane osoby mogą przesłać historię na PW. Jeśli coś jest niejasne czy chcecie zwrócić na coś uwagę piszcie.
 

Ostatnio edytowane przez Vist : 07-01-2010 o 15:37.
Vist jest offline