Może to kwestia tego, że każdy skupił się bardziej na opisach walki nieco z tyłu zostawiając stronę fabularną
. Wiadomo, trzeba pokombinować , pomyśleć , porobić rzuty.
Wydaje mi się , że kiedy wrócimy do wątku fabularnego wszystko wróci na właściwy tor
. Ale Bronthion ma troszkę racji
.