Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-01-2010, 22:14   #5
Rhaina
 
Rhaina's Avatar
 
Reputacja: 1 Rhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumnyRhaina ma z czego być dumny
Projekcja jakby się zacięła. Prawdopodobnie kobieta zaniedbała ją na chwilę, grzebiąc w danych. Trwało to moment. Po jakichś sześciu sekundach spod ściany rozległ się warkot - stojąca tam drukarka właśnie zaczęła wypluwać z siebie jednakowo zadrukowane arkusze. Projekcja odblokowała się i zaczęła mówić:
- Marina ma pracować w Delille. Firma ma siedzibę na północnym krańcu centrum, jakieś trzy minuty spacerkiem od stacji metra. Dokładna lokalizacja właśnie się drukuje - wskazała gestem drukarkę. - Marina ma przyjechać do Seattle pociągiem. Będzie w mieście pojutrze o 11. Jest umówiona na obejrzenie trzech mieszkań, któreś z nich zamierza od ręki wynająć. Ich adresy również są na kartkach. Prawdopodobnie będzie się poruszać po mieście komunikacją publiczną. O ile mi wiadomo, odżywia się jak przeciętna, dbająca o linię młoda dziewczyna. Ma w zwyczaju wstawać dosyć wcześnie, nie sypia do południa. W wolnych chwilach zwykle rysowała czy też projektowała. Lubi tańczyć, dosyć często bywała w klubach. Niestety, w chwili obecnej nie mogę dostarczyć więcej informacji na temat jej życia osobistego.
 
__________________
jestem tym, czym jestem: tylko i aż człowiekiem.
nikt nie wybrał za mnie niczego i nawet klątwy rzuciłam na siebie sama.
Rhaina jest offline