Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-01-2010, 10:24   #46
Orin
 
Orin's Avatar
 
Reputacja: 1 Orin nie jest za bardzo znany
Lorelei...zabrali jej ciało...dlaczego akurat ona? dlaczego ?! dlaczego jej to zrobili? cóż złego uczyniła? niewłaściwe miejsce w niewłaściwym czasie, ot zrządzenie losu...na SIGMARA...dlaczego??!! - myśli znów zaczęły krążyć po jego głowie, ryjąc jak mantrę we wnętrzu jego czaszki słowo "DLACZEGO"...

Kazali mu wejść do karocy, wszedł...nie odzywał się, w środku obce twarze, głównie młode, niektóre wystraszone, niektóre zatroskane, inne nieobecne...

Kurt nie przedstawił się, nie miał siły poruszyć ustami... zresztą nie obchodziło go nic i nikt...gdyby nawet odbywała się tu orgia wyznawców Slanesha pewnie nie zwróciłby na nią uwagi, czuł się zmęczony, zbrukany, bezsilny, czuł się jak po roku ciężkich robót w więzieniach Nuln.

Po jakimś czasie wywiązała się rozmowa, nieznajomi coś mówili o jakimś herbie, tajemniczym "zleceniodawcy", zagrożonej misji, cennym naszyjniku...no ale żeby niziołka wynajmować do takiej roboty...pewnie ma szybkie ręce...zwinne lepkie paluszki...ale halfing to halfing...ma swoje wady...jak widać...

Zresztą nieważne...Lorelei nie żyje...już nigdy nie nastanie dla niej nowy dzień, a jej dusza błąka się teraz gdzieś po pustkowiach królestwa Morra w poszukiwaniu świtu...
 
__________________
jedyne co jest pewne to to, że nic nie jest pewne...

Ostatnio edytowane przez Orin : 12-01-2010 o 10:43.
Orin jest offline