O, srebrnoliść - Uśmiechną się Ae'rontier - To dużo lepsze, niż wyciąg z orkowego ziela, bo nie wypala tak skóry. Jak będzie trochę czasu, to moglibyśmy się wybrać wspólnie do lasu i nazbierać nieco ziół do sporządzenia mikstur... Hmm... - Mag spojrzał z fascynacją na fiolkę wręczoną przez łowcę - Czy to przypadkiem nie jest ekstrakt z zioła Mular zmieszany w wysokiej temperaturze z sokiem z korzenia Oleanry Górskiej? Zdaje mi się, że czytałem kiedyś o tym w jednym ze starych receptariuszy. A co do trucizny, to ja postaram się raczej trzymać z dala od rąbaniny, więc mi się nie przyda.
Dobrze, czasu coraz mniej, a trzeba się jeszcze udać do zbrojmistrza po niektóre komponenty do pułapek... Chyba, że któryś z was ma przy sobie wystarczająco dużo liny... -powiedział wskazując na pergamin ze schematem pułapki Xarefa. |