Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-01-2010, 22:07   #6
Mekow
 
Mekow's Avatar
 
Reputacja: 1 Mekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputacjęMekow ma wspaniałą reputację
Sara nie była zbytnio zadowolona z tego co tu usłyszała. Praca w zespole i misja ochrony, były dla niej nowością, ale mogła to przełknąć. Wyjazd... może też, ale nie tak długi jaki zapowiadano. Proponowana jej stawka była natomiast nie do przyjęcia.
Przez chwilę zastanawiała się co odpowiedzieć. Inni nie powinni się zorientować ile Ona sobie rzyczy, bo też będą się domagać podwyżki, albo potem dojdą do wniosku, że dlaczego mają robić to samo co Ona, skoro dostają jedną dziesiątą jej wynagrodzenia.
Dość szybko dano im dojść do głosu, ale przez dłuższy moment wszyscy milczeli zastanawiając się nad odpowiedzią.
- Jest pewien problem. - powiedziała spokojnie Sara.
- Widzę, że mają panowie moje akta - wskazała leżące na biurku teczki - więc wiedzą panowie ile otrzymuję tu w kraju. Za wyjazd oczekiwałabym więcej. - powiedziała spokojnie, ale zdecydowanie.
- 5500 miesięcznie to może dobra oferta dla weteranów, ale jak dla mnie to po prostu trochę za mało. - dodała spokojnym głosem, a tylko ci którzy czytali owe akta wiedzieli, że słowo "trochę", miało tu znaczenie umowne.
- Druga sprawa, to co właściwie oznacza "miesięcznie"? Ja wykonuje konkretne działania i zajmuje mi to mniej czasu niż dotarcie w odpowiednie miejsce. Nie licząc oczywiście przygotowań, na które poświęca się najwięcej czasu. Jak długo mielibyśmy tam zostać, skoro liczycie czas w miesiącach? - spytała niezadowolona wizją dłuższego wyjazdu.
 

Ostatnio edytowane przez Mekow : 14-01-2010 o 12:45. Powód: Mała inwersja treści.
Mekow jest offline