Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-01-2010, 22:20   #7
Makuleke
 
Makuleke's Avatar
 
Reputacja: 1 Makuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znanyMakuleke wkrótce będzie znany
Chętnie skorzystam z zaproszenia i napiszę coś w komentarzach.

Po pierwsze chciałbym przelać tu moje wrażenia z pierwszej etiudy. Nie będę może zagłębiał się w opisy kolejnych fragmentów, a tylko wspomnieć, co najbardziej mi się podobało.
Na pierwszym miejscu postawiłbym zdecydowanie nastrój. Opisy wrażeń były tak realistyczne, że niemal czułem klejące się do skóry powietrze (chyba nawet wyszedł mi cytat) i słyszałem dookoła szum ulewy. Myślę, że to głównie to przykuło moją uwagę na początku, a przez resztę czasu pozwalało wczuć się w historię.
Co do samej fabuły, to bardzo mnie intrygowała i intryguje do teraz, bo przecież sporo rzeczy zostało niedopowiedzianych. Taki był chyba jednak cel i, mimo że jestem czytelnikiem współczesnej, wielotomowej fantastyki, nie będę się dopytywał o kolejne szczegóły z życia rozwiedzionego małżeństwa Najbardziej jednak z całej historii zaskoczyło mnie zakończenie, które w pewnym momencie jakby dryfuje w zupełnie innym kierunku i budzi jakiś dziwny niepokój... Pisaliście, że chcielibyście zmierzyć się z krętymi ścieżkami wyobraźni - udało się wam w 100%, bo cała etiuda niesamowicie pobudza imaginację i skłania do myślenia i dopowiadania sobie reszty historii w różnych wariantach.

Na koniec mam prośbę, żebyście nie dali długo czekać na kolejny epizod, zwłaszcza, że tematyka jest mi bliska (studia na inżynierii biomedycznej) i z chęcią przekonam się, jak widzą temat umysły bardziej humanistyczne, że się tak wyrażę No i dzięki za pigułkę informacyjną, Adr - przyda mi się w przyszłym semestrze.
 
Makuleke jest offline