Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-01-2010, 18:21   #24
Sindarin
DeDeczki i PFy
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Mallai przez moment patrzył ze zdziwieniem w punkt, w którym zjawa zanurzyła się w ziemii. Coś mu się nie zgadzało... Był pewien, że podczas swego ataku zauważył za zbroi ducha niewielki znak Corellona, największego bóstwa elfickiego. A przecież jego wyznawcy słynęli z nienawiści do nieumarłych i wypraw przeciw nim. Co w połączeniu z tym, co stało z wieśniakiem po przebiciu lancą, dawało podejrzaną mieszankę.
Ale teraz nie było czasu na rozmyślanie, Mallai miał przed sobą kolejne niebezpieczeństwo: swoich towarzyszy, których może teraz skusić perspektywa zdobycia nagrody za głowę likantropa z Daggerfall.
Mężczyzna odskoczył od Yashtana, ustawiając się tak, by nikogo nie mieć za plecami i pochyliwszy się lekko, obserwował wszystkich z gardłowym warkotem. Nie chciał walczyć, ale nie miał też zamiaru tanio sprzedać swojej skóry, a potyczka wydawała mu się nieunikniona - istoty z miast nie miały w zwyczaju być wiernym swojemu stadu, w mniemaniu Mallai'a zdrada była dla nich czymś prawie normalnym
 
Sindarin jest offline