Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-01-2010, 18:24   #18
Sagon
 
Sagon's Avatar
 
Reputacja: 1 Sagon ma w sobie cośSagon ma w sobie cośSagon ma w sobie cośSagon ma w sobie cośSagon ma w sobie cośSagon ma w sobie cośSagon ma w sobie cośSagon ma w sobie cośSagon ma w sobie cośSagon ma w sobie cośSagon ma w sobie coś
Rano wstałem i udałem się do Biblioteki. Zacząłem szukać ksiąg opisujących bestie chaosu. Moją uwagę przykuła pusta przestrzeń między księgami opisującymi mroczne stwory. Niby nic w tym dziwnego gdyby nie to że na tej półce kurz zalegał grubą warstwą i na sąsiednich książkach była nietknięta warstwa pyłu. Ktokolwiek ją wziął musiał wiedzieć konkretnie po która pozycję sięgnąć. Po chwili koło mnie zaczął się przeciskać jakiś kapłan. Widać po nim było, że czegoś nerwowo szuka. Kiedy dotarł do brakującej pozycji strasznie się wściekł i wybiegł z między regałów prosto do starszego bibliotekarza. Podążyłem za nim wzrokiem i widziałem jak mocno gestykuluje i zaczyna się awanturować. W końcu siłą go wyproszono z Biblioteki. Nie było by w tym nic dziwnego, w końcu za zakłócanie ciszy w tym budynku takie kary się stosuje, ale żeby kapłana? Sługę bożego tak traktować? Coś tutaj nie grało. Wyszedłem za nim. Coś mi grało w głowie, że on mógłby mi pomóc i prawdopodobnie mamy podobne cele. Zacząłem go śledzić. Szedł w kierunku szpitala, ale w pewnym momencie z ożywieniem pobiegł w stronę rynku. Ale w pewnym momencie coś go zaniepokoiło. Zacząłem się uważnie rozglądać…
 
__________________
Jeśli coś musisz zrobić to to zrób a nie gadaj o tym
Sagon jest offline