Szkoda tylko, że piszesz o tym dopiero teraz ale niech Ci będzie. Mój post powinien pojawić się w niedzielę wieczorem.
EDIT: Cytat:
Napisał Hellian edit: a jednak u Fay zmiana planów |
Rozumiem, że chodzi o to aby w pierwszej kolejności dobrać się do Johana? Co do pozostałych opcji to jest jeden głos za folwarkiem (Kerm) i jeden za kopalnią (Marrrt). Tak więc mamy impas. W tej sytuacji pozostaje mi tylko czekać na post Gob1ina.
EDIT2:
Post Gob1ina wyeliminował pierwszą z wymienionych wyżej opcji, nie rozstrzygając jednak gdzie macie się udać w pierwszej kolejności. Zdecydowałem się rozwiązać problem w drodze losowania (rzut monetą) i wypadło na kopalnię.
EDIT3:
Sprawy organizacyjne odnośnie mojego posta w tej kolejce:
1) pod
tym adresem znajdziecie dokument, w którym będzie można zadawać pytania mieszkańcom kopalni.
2) ważniejsi bn z kopalni:
1. Gimbrin Finehelm
Jak na krasnoluda jest dość wysoki. Cechuje się potężna sylwetką nawet jak na krasnoludzkie standardy. Nosi długie brązowe włosy i brodę tego samego koloru. Jego szeroki nos nosi ślady kilkukrotnego złamania. Grubo ciosana twarz i surowe spojrzenie ciemnobrązowych oczu znamionują osobę, która niejedno już w życiu przeszła. Mówi niskim tubalnym głosem. Chodząc lekko utyka na prawą nogę.
2. Bardin Barantan
Mierzy jakieś 150 cm i jest dość szczupły, przynajmniej w porównaniu z pozostałymi mieszkańcami kopalni. Ma owalną twarz o łagodnych rysach, którą szpecą dwie blizny, jedna przebiegająca w poprzek nosa, druga na prawym policzku. Nosi kruczoczarne włosy sięgające do ramion i starannie przystrzyżoną brodę. W odróżnieniu od innych krasnoludów mówi poprawnym reikspelem bez twardego akcentu typowego dla przedstawicieli tej rasy.
3) prośba na przyszłość - następnym razem kiedy będziecie obmyślać plany na przyszłość prosiłbym o wypracowywanie stanowiska wspólnego dla całej drużyny. Napisanie kto gdzie chce iść to trochę za mało. Od tego jest gg, pw czy temat z komentarzami, żebyście się dogadywali między sobą.
Bardzo niechętnie podejmuję decyzje tradycyjnie leżące w kompetencji graczy i w przyszłości wolałbym uniknąć sytuacji, kiedy jako MG muszę rozstrzygać takie kwestie za Was.