Przykro mi to stwierdzić, ale mamy drugą "świeczkę" w sesji. To była 3 (a właściwie 3 i 4) tura opuszczona przez Kołka. Byłem tylko ciekawy, czy sam będę musiał coś kombinować, czy Gracze mnie wyręczą... I wyręczyli
Aby zachować tą samą ilość dołączy do gry nowa postać - ze względów fabularnych prościej mi to zrobić w drużynie południowej. Zresztą postać miała wyrównać obie grupy na 4osobowe... To niestety nie wyszło
Pamiętajcie proszę o tym, że działania Waszych postaci mają się nijak do tego co Wy - jako osoby - zrobilibyście w takiej sytuacji. Aby się nie powtarzać polecam
do poczytania: Drużyno Północna:
Skoro już wybraliście takie a nie inne charaktery (moim zdaniem chyba najgorsze do grania) to cóż... sami chcieliście... Ja jako DM znając charaktery waszych postaci doskonale zdawałem sobie sprawę z faktu, ze Welgan "zostanie" na szlaku. Potrzebna mi była tylko jasna decyzja - czy zagracie zgodnie z charakterami jakie przyjęliście dla swoich postaci, czy będziecie kombinować z "łamaniem charakterów"...
Post stoi. Ponieważ nie ma tam za wiele do zrobienia - czas proponuję do środy. Oczywiście jak posty pojawią się wcześniej to ja też wcześniej coś napiszę... Przyspieszmy trochę z akcją - jak już jesteśmy w gronie częściej zaglądających na LI. Aha, to naprawdę nie jest moja złośliwość - po prostu na południu bitka będzie za chwilę...
Drużyno Południowa:
Post dla Was stanie dziś wieczorem. Jak już zasygnalizowałem dojdzie do Was nowy gracz - Feanor. Wtedy pewnie coś dopiszę do tego posta...