Waylander - właśnie dlatego zapytałem o kogoś wyższego stopniem
Sierżant jest czy go nie ma, trzeba stanąć do walki (rozumiem że w Chimerze są ranni, a Pierwszy Gariański swoich nie zostawia
).
Co do taktyki - wyrzutnię i pociski (pewnie wszystkie fragi już wyszły, zostały kraki) dźwigają Golem i Ventris i niech tak zostanie - załóżmy że Iran już strzelał na przemian z Kausem z wyrzutni więc wie jak ją obsługiwać i to on będzie strzelał do Killakany. Golem zajmie się meltą. Dekares i Basilk przy okazji wizyty w kwatermistrzostwie zaopatrzyli się chyba w granaty, jeśli dobrze pamiętam? Jeśli ktoś nie ma kraków - Golem ma kilka na pasach, wystarczy krzyknąć. No a poza tym granaty to broń ostatniej szansy i miejmy nadzieję że wykończymy bydlaka na odległość
Szkoda że flamera nie mamy...
Czekam na komentarze,
pozdrawiam