Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-03-2006, 15:59   #479
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
W świątyni nadal trwa ruch. Prócz wchodzących i wychodzących ludzi zaczyna pojawiać się powoli co raz więcej adeptów i innych pracowników świątyni. Możecie obserwować także cały przekrój społeczności Rangaard - od rolników i rybaków, przez kupieckie córki aż do kilku możnych, rozpoznawalnych po bogato zdobionych strojach i laskach lub ozdobnej broni przy bokach.

Nabrzeże zaś pustoszeje powoli, rozbrzmiewając głosami nawołujących się strażników. Koło jednego ze statków widzicie Rufusa rozmawiającego z jakimś kapłanem w średnim wieku.

Bast: [user=1509]Nie trzeba, lekarstwo już mu dałem, teraz Sylvanowi potrzeba tylko spokoju i dłuższego odpoczynku. Trochę dziwne, że byle widmo tak go wyczerpało, hmmm, hmmm. - starzec przygląda Ci sie dalej z zainteresowaniem, gładząc się po brodzie. Jesteś całkiem rezolutny jak na młodego człowieka, hmmm, hmmm, bardzo pomogłeś, sami nie dalibyśmy sobie rady przenieść Sylvana bez zwracania na siebie uwagi; a w świątyni teraz tłum, hmmm. Czyim jesteś synem, młodzieńcze, nie pamiętam twojej twarzy, hmmm, hmmm... A z wieży zwykle wszystkich widać, hmmm, hmmm. Zmień mu kompres, co, młodzieńcze? Te schody są już nie na moje stare nogi, hmmm.
Szata powinna być granatowa, medalion ma natomiast drzewo wpisane w gwiazdę.[/user]
 
Sayane jest offline