W kilka minut wszyscy zostali wyciągnięci z lodowatej wody. W tym Paul wraz z czarodziejką, która straciła przytomność. Z rany na jej skroni dalej sączyła się krew. Po wyciągnięciu wszystkich na pokład, część marynarzy zajęła się porządkowaniem całego chaosu jaki powstał w czasie bitwy. W końcu lada moment mieli wyruszyć w niemal roczną wyprawę.
Pod głównym masztem położono najciężej rannych marynarzy. W sumie dwanaście osób o rozmaitych ranach - od poparzeń , przez roztrzaskane kości, do urwanych kończyn. Ich jęki unosiły się nad pokładem , niczym głosy z zaświatów.
Harvel zniknął na kilka chwil gdzieś pod pokładem, wychodząc rozmawiał z jakimś marynarzem energetycznie gestykulując.
- Żeby to gnom sflaczałą kuśką chędożył... Rozjebało całą moją kajutę ! Całą ! Taris, musisz tam wejść znaleźć moje mapy i przyrządy nawigacyjne. Inaczej prędzej trafim z zamkniętymi oczami w dupsko tyj chudej elfki niż na kryształową wyspę !- wskazał przelotem na czarodziejkę leżącą z rannymi. Mężczyzna do którego mówił był wyjątkowo mało urodziwy. Gruby, niski , o czerwonej twarzy ( bądź to od chłodu bądź od trunków , w których spożywaniu się lubował) pokrytej licznymi bliznami. W dodatku zdawałoby się nienaturalnie kanciastej.
Był to Taris, cieśla okrętowy i jednocześnie trzecia osoba po Harvelu. Kapitan statku ciągnął dalej:
- Klnę się na wszystkie osiemset cycków wymacanych w Luskańskich burdelach ! Jeśli zdołasz jeszcze naprawić szkody w ciągu tygodnia postawie ci... Ba ! Wykupie na własność trzy najpiękniejsze kurwy portowe jakie się na tym świecie za pieniądze oddają !- kończąc do zdanie zatrzymał się przy Paulu i czarodziejce. W ich okolicy zebrała się także większość z rekrutów.
- No co się tak gapicie matoły ? Pochędożyli byśta ? A takiego ! Dopiero co żeśmy z portu wypłynęli . No, no ! Niech no jakie nieruchadł... klecha się znaczy, obejrzy jej ten łeb. Bo się nam ta biedaczka wykrwawi z miejsca inszego niż zwykła co miesiąc.- uśmiechnął się najwyraźniej dumny z swojej przemowy.
- Taris, idź daj rozkazy. Idziemy dalej w morze. Następny przystanek Kryształowa Wyspa !