Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2010, 23:36   #35
katai
 
katai's Avatar
 
Reputacja: 1 katai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputacjękatai ma wspaniałą reputację
Ulv nie udał się na spoczynek jak jego towarzysze. Wbrew pozorom był podekscytowany sytuacją. Może i nie byli roztropni przystając na propozycję Guhura ale w tej chwili było mu to obojętne. Postanowił zdać się na łaskę Bogów i siłę własnych ramion. Może wyprawa przyniesie im sławę i złoto, a może zginą? W tej chwili młodzieniec myślał jedynie o bezmiarze morza i o rozpierającej go energii. Wokół rozpościerała się ciemność przez którą wytrwale przedzierał się okręt Guhura, rozbijając kolejne fale niczym Mjoolnir. Morskie powietrze i mroźny wiatr łaskotały zmysły mężczyzny nieznanymi zapachami. Ulvshud kilkoma susami wskoczył na dziobnicę statku i delektował się mroźnym nocnym, morskim powietrzem. Minął kwadrans, może dłużej, gdy Guhur ogłosił zebranie. Pokład opustoszał, pozostali jedynie nieliczni wartownicy. Ulv posiedział na stewie jeszcze chwilę po czym dał susa na deski pokładu i udał się do hali, w której miało odbyć się zebranie.
 
__________________
"You have to climb the statue of the demon to be closer to God."
katai jest offline