Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2010, 16:22   #11
one_worm
 
one_worm's Avatar
 
Reputacja: 1 one_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputację
Do karczmy wszedł jegomość wyglądający na zwykłego wieśniaka. Każdy przejezdny powiedziałby - tutejszy, każdy tutejszy powiedziałby - przejezdny. Człowiek nie wyróżniał się z tłumu niczym poza trudami podróży wypisanymi na twarzy. Płaszcz podróżny był stary i wyświechtany, widać było, iż nie zapewnia on żadnej ochrony przed deszczem czy większym wiatrem. Ciężkie kroki i niepewny krok przybysza sugerowały iż jest on zmęczony i głodny. Ciekawsze i bardziej spostrzegawcze osoby mogły zobaczyć iż posiada jedną niezwykłą rzecz, torbę wypchaną czymś co wskazywało na zioła. Idąc poprzez salę karczmy nie sprawiał, iż ludzie milknęli i odprowadzali go przerażonym wzrokiem, wręcz przeciwnie, jego ubranie i ogólny wygląd sprawiał, iż wszyscy śmiali się z niego, a sama jego obecność była doskonałą okazją do śmiechu. Zamówił u barmana piwo, gdyby nie fakt posiadania drobniaków, zapewne barman by go zignorował. Tak czy inaczej nieznajomy pośród śmiechów z jego osoby, z obojętnością podszedł do pierwszego wolnego stolika i począł pić piwo.
 
__________________
Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski.
one_worm jest offline