Wątek: Kwiatki z sesji
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2010, 10:05   #148
Abeir Lissear
 
Abeir Lissear's Avatar
 
Reputacja: 1 Abeir Lissear ma wspaniałą przyszłośćAbeir Lissear ma wspaniałą przyszłośćAbeir Lissear ma wspaniałą przyszłośćAbeir Lissear ma wspaniałą przyszłośćAbeir Lissear ma wspaniałą przyszłośćAbeir Lissear ma wspaniałą przyszłośćAbeir Lissear ma wspaniałą przyszłośćAbeir Lissear ma wspaniałą przyszłośćAbeir Lissear ma wspaniałą przyszłośćAbeir Lissear ma wspaniałą przyszłośćAbeir Lissear ma wspaniałą przyszłość
"kfiatków" bywało kilka aczkolwiek nie wszystkie dało się dokładnie zapamiętać aczkolwiek są takie wisienki jak:

1. G1 leży skrępowany przez piratów na plaży (nie pamiętam systemu chyba Młotek).
MG do G1 - No więc jak postanowiłeś coś zrobić w zaistniałej sytuacji??
Zdenerwowany i rozterzęsiony G1 - yyyyy.......to ja....eee.....
MG - Taaaak?
G1 nagle krzyczy - WIEM !!! To ja podpalam piasek !!!

Po takiej wypowiedzi musielismy przerwac gre na pół godziny bo nikt nie był w stanie powiedzieć nawet słowa przez śmiech i łzy.

2. Po 10 godzinach całonocnej gry. Gracze próbują zaciągnąć się w szeregi straży miejskiej.
Kapitan straży do G1 - Nie szukamy byle głąba. Potrzebujemy inteligentnych kandydatów a wy mi Panie na takiego nie wyglądacie.
G1 - Nie oceniajcie Panie powierzchownie człowieka.
Kapitan - Takiś hardy. Powiedz mi ilu bedzie wojaków w siedmiu szeregach po ośmiu chłopa w każden.
G1 bez zastanowienia - 65 !!!
Wtedy daje się słyszeć ogólne BUCHACHACHACHA !!!! MG przez łzy opisuje sytuacje - Kapitan straży słania się po biurku ze śmiechu...strażnicy potykają się o siebie pękając ze śmiechu...
Na co G1 ze złością obraca się do strażników - Nie śmiać się sprawdzałem was !!!
 
__________________
Straszliwe przeżycia zmuszają do zastanowienia, czy ten, kto ich doświadcza, sam nie jest czymś straszliwym.

Nietzsche
Abeir Lissear jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem