Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2010, 19:24   #109
Darth
 
Darth's Avatar
 
Reputacja: 1 Darth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłośćDarth ma wspaniałą przyszłość
Grungan był... zaskoczony. Nie tyle tym że pokonali bestię, co przy tak wielkiej przewadze liczebnej było nieuniknione, co tym że w chwili gdy zadał cios stwór stanął w ogniu. Na szczęście zdążył wyciągnąć z ciała bestii swój drogocenny topór. No i ocalił brodę w całości. Ugasiwszy brodę stanął z boku i patrzył jak stwór dogasa. Nagle dogonił go Tupik i zaczął gasić bestię. Przyglądając się jak Tupik oprawia bestię, sięgnął za pazuchę i nie mógł uwierzyć w swoje szczęście. Butelczyna była cała! Wyszarpnął ją zza pasa i pociągnął potężny łyk. Miał mieszane uczucia, jak zwykle po walce. Z jednej strony radość, z tego iż ciągle jest dość potężny by pokonać swojego przeciwnika. Z drugiej złość, że nie udało mu się znaleźć bohaterskiej śmierci. Stał tam jeszcze chwilę po odejściu Tupika, aż wreszcie postanowił zapoznać się z resztą kompanii. W wejściu minął się z jakimś człowiekiem, który podążył w dół, głośno przeklinając. Wkroczył do jaskini, gdzie już czekał zarówno Tupik jak i nieznani mu z imienia krasnolud i człowiek. Usłyszał także ostatnie pytanie Tupika.

- To była Wywerna. Wyjątkowe paskudztwo, aż dziw że pokonaliśmy ją tak łatwo- w tym momencie zwrócił się do nieznanych mu osób- Ja zaś nazywam się Grungan Thargunson. Zaś tego po co tu przybyłem możecie się domyślić po moim wyglądzie.
 
__________________
Najczęstszy ludzki błąd - nie przewidzieć burzy w piękny czas.
Niccolo Machiavelli
Darth jest offline