To były dla Barglina szalone i przepełnione bestialskim okrucieństwem dni. Wszystko zaczęło się, gdy ta cholerna bestia zaatakowała kopalnię. Jego bracia i kuzyni zginęli w nierównej walce i tylko jemu dzięki łasce krasnoludzkich bogów udało się przeżyć. Całe jego życie zmieniło się gwałtownie i boleśnie, zwłaszcza że tak wiele trudów kosztowało go i jego kompanów założenie tej kopalni. Teraz to wszystko przepadło, a on sam z ciężkim kilofem w ręku i kilkoma drobiazgami stał się uciekinierem, przed zalewającą ten kraj falą Chaosu. Dobrze że w swej niedoli, chociaż towarzyszy znalazł nie w ciemię bitych:
-Karl, sprawnie posługujący się pistoletami, co udowodnił już podczas ucieczki przed mutantami.
-Gustaw, drwal o imponującej, jak na człeka brodzie.
-Siegfried, gorliwy sługa Sigmara, przyjaciela Khazadów.
-Blaise, natchniony rycerz o tak zawiłym nazwisku, że Barglin nigdy nawet nie starał się próbować go wypowiedzieć.
- I Rudiger, najbardziej tajemniczy osobnik z całej kompanii, nie wiadomo skąd znający język krasnoludów.
Gdy słucha się opowieści o przygodach przy kuflach piwa, wtedy samemu chce się być ich uczestnikami, gorzej gdy tak stanie się w rzeczywistości. Ucieczka przed mutantami, schwytanie przez Ulrykan i znów ucieczka tym razem przed Norsmenami chaosu, to nie było to o czym marzył Barglin, ale wszystkie te niedogodności zrównoważył widok opuszczonego miasta jego ludu. Te cudowne sale dawnych budowniczych, natchnęły w serce młodego khazada nową nadzieję. Oczywiście sytuacja była trudna, szczególnie że brakowało pożywienia, ale Barglin wierzył, że Grungni nie pozwoli mu zginąć w jego własnej dziedzinie.
Gdy grupa dotarła do wrót opisanych runami, emanujących mistyczną mocą, krasnolud był pewien, że nie przypadek przywiódł ich tutaj. Napis na drzwiach był prosty.
-Krwawa przysięga...serce twarde...czasy żałobne...- mruczał do siebie czytając napisy.
-No ludziska - rzekł do towarzyszy- Bogowie mego ludu, zesłali nam szansę na wyjście z tego cało. Jak pokonamy Starego Króla z za tych wrót to zyskamy potężny artefakt, który może pomóc nam przebić się przez kordon Chaosu. |