Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-01-2010, 08:31   #117
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
Odpowiedź na gygy poszła.

Co do detonowania na zewnątrz - zombiaki mogą się rozproszyć i cenne granaty się zmarnują (patrząc ekonomicznie - zbyt duży nakład środków w stosunku do osiągniętego celu... ).
Co do szykowania śrubek i innych odłamków - o ile się nie mylę to każdy cylinder jest metalowy i jego eksplozja rozrzuca odłamki (korpusu) wokół. Nie znamy dobrze mocy ładunków i umieszczenie jednego (dwóch?) w jakimś wiadrze z metalowym złomem może nawet znacząco osłabić siłę rażenia.
Inna sprawa to taka, że mój (Siggiego) pierwotny plan zakładał, że przynęta nie musi odpalać ładunku, tylko ci, co mają wydostać się z budynku (przez okno od strony kopalni) mieli wrzucić granaty do środka (jak już przynęta schowa się w składziku). Zombie głupie i nie powinny zwietrzyć pułapki (a nawet, jak ktoś nimi kieruje, to nie powinien się domyślić, co zostało uszykowane w świetlicy).

PodsumowujÄ…c:
Potrzebuję 1-2 BG, którzy pomogą Siggiemu odgrywać rolę przynęty - pozostali, czyli krasnale i przynajmniej 1 BG (umiejący użyć ogni azeriańskich) zmykają na zewnątrz, a po dostaniu się brzydali do środka (w czym ma ich zachęcić czynny opór przynęty) i wycofaniu BG do magazynku wrzucić granaty przez okna (najlepiej najpierw jeden i w razie potrzeby poprawić kolejnym). Niedobitki wroga powinny zostać zaatakowane przez tych z zewnątrz i dodatkowo przez BG z magazynku.
Tyle.

Dajcie znać, co wy na to - wolałbym uzgodnić taktykę przez wrzuceniem posta (bo faktycznie będzie tak, że nas pogryzą, zanim się dogadamy...).
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline