Cytat:
Napisał Radagast Z zasady nieoznaczoności Heisenberga wynika, że pomiar zmienia wielkość mierzoną, więc jak odpowiednio dużo razy będziemy pytać Tadeusa, czy nie ma ochoty kontynuować sesji, to w końcu się okaże, że ma? |
Rzekłeś.
Ale osobiście już zaakceptowałem koniec przygody, więc pytać więcej nie będę.
Cytat:
Napisał Radagast A nie myślałeś, żeby zrobić tak, jak Tadeus proponuje i samemu kontynuować tę sesję. Przez większość czasu i tak bawiliśmy się dobrze bez pomocy MG (...), więc niekoniecznie się napracujesz. |
A do kogo do pytanie? Do mnie czy do Rafała?
Ja się prowadzenia Armady z pewnością nie podejmę. Drugiego zdania nie do końca rozumiem. MG jest potrzebny chociażby do nadawania grze tempa i chociaż można było odnieść inne wrażenie, przydługie dyskusje (spory) mnie męczyły.
Cytat:
Napisał Radagast Bo ze swojej strony mogę zaoferować sesję w podobnym stylu (każdy dowodzi okrętem), ale kompletnie innym świecie (mniej opisanym, więc zostawiającym większe pole manewru). Tylko chciałbym wiedzieć, jakie jest zainteresowanie. Lance? Potwór? Rafał? Reszta, która to czyta? |
Gram już w trzech przygodach i zamierzam sam poprowadzić (Wampira). Nie mam już czasu na nic więcej.
@ Radagast dwa posty niżej:
Nowa gra wymaga większego zanagażowania niż kontynuowanie dotychczasowej. Poza tym akurat Armada była na tyle wyjątkowa, że czas zawsze by się znalazł
Pozdrawiam