Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2010, 12:14   #24
szyszaka
 
Reputacja: 1 szyszaka ma wyłączoną reputację
-O tak, macie racje przyjacielu, tych szczyn piwem nazwać nie można. Krsnloludzkie powiadacie? Więc czujcie się zaproszeni na degustacje Mojego piwa.

-Woda? - wyrwało się jękniecie niegodne krasnoluda na wieść o podróżowaniu na barce.
"Barka, rzeka, woda. Czy ja mam błony? Czy ja mam skrzela?". Odpowiedzi na te i inne pytania wydawały się całkiem oczywiste.
-Może przyjacielu jednak trakt? Może przebijemy się przez wszystkie armie goblinów, orków i innego plugastwa na stałym lądzie? A może pobiegną za wami? A co jeśli krypa będzie ciekła? A przegniłe belki? Może jednak ubita droga? - mruczał krasnolud pod nosem.

Nie mógł jednak pokazać przed tą dziwną kompanią, że się boi. Zrzędził jak każdy krasnolud, a marzenia same się nie spełnią, potrzebował gotówki.
-Nie wiem przyjacielu jak reszta zacnej kompanii przy tym stole ale ja ruszę z tobą. Nic mnie tu nie trzyma. Ruszę z Tobą ze zwykłej "ludzkiej" solidarności.
Liczę jednak że moja solidarność zostanie uczciwie, po "krasnloudzku", wynagrodzona


"No i może jednak uda się go odwieść od planu podróżowania po wodzie."
 
__________________
Czy ja lubię poziomki?
szyszaka jest offline