- Ku*wa, kto nas wpakował w ten bajzel? - powiedział Cyrus - Panowie, potrzebujemy gnatów. I żarcia. Jakieś sugestie?
Cyrus wyprężył ręce nad ogniem. Dawał miłe ciepło. Strasznie wymarzł w ciężarówce. Był Amerykaninem z historią i nie był tak przyzwyczajony do mrozu, jak jego Europejscy towarzysze.
Rozejrzał się za jakąś bronią, ale nic nie znalazł. Nawet głupiego noża czy bagnetu. Był trochę czasu na Ukrainie i nie lubił pozostawać bezbronny. Teraz właśnie taki był. - Myślicie że ten cały Wilk da nam jakieś zajęcie, w zamian za broń?
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być. |