Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2010, 14:58   #154
pteroslaw
 
pteroslaw's Avatar
 
Reputacja: 1 pteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumny
Thorgar siedział przy wesoło trzaskającym ognisku, patrzył jak Wulfstan „przesłuchiwał” więźnia, z przesłuchaniem miało to niewiele wspólnego, była to raczej rozmowa przerywana biciem i groźbami. Thorgar był kiedyś przesłuchiwany, po tym incydencie zostało mu kilkanaście blizn, właściwie Thorgar miał taka ilość blizn że nie pamiętał które były z jakiego okresu, pamiętał za to ile blizn z jakiego okresu, dwanaście blizn po przesłuchaniu z powodu zabójstwa którego nie popełnił, później musiał uciekać z Okarii, sześć blizn z okresu kiedy był niewolnikiem, no i osiem z okresu kiedy był rozbójnikiem, z jakiego powodu tylko trzy blizny przebiegały przez jego twarz, jedna przez czoło, oko i kończąca się na policzku, jedna przebiegała przez usta a jedna przez całe czoło. Thorgar ugotował gulasz z suszonego mięsa i ziół znalezionych przy drodze, gdy skończył gotować zapytał się towarzyszy:

-Chcecie?

Następnie poszedł do juków nieprzyjaciela i wyjął stamtąd chleb i bukłak z winem, resztę żywności postanowił zachować na dalszą część podróży. Thorgar zaczął jeść gulasz zagryzając go chlebem i popijając winem. Thorgar czekał na to co będzie dalej...
 
pteroslaw jest offline