Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-02-2010, 09:18   #23
Nexus6
 
Nexus6's Avatar
 
Reputacja: 1 Nexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumnyNexus6 ma z czego być dumny
Spaczone miasto. Wszelkie przejawy natury natychmiast zostają w nim zalane betonem. I ci ludzie, wyglądają jakby ich Bóg opuścił…

-Baczność szumowiny!!!!

Selltar drgnął. Spoglądał teraz spode łba na półorka, gdyż wyczuwał w nim wyjątkowe okrucieństwo a że więcej było w nim ze zwierzęcia niż człowieka, zastanawiał się czy dał by radę go omamić przy pierwszej okazji.
Słuchał z honorem co oficer miał do zakomunikowania, ale nie przyjmował tego do wiadomości, potem bazgrnął od niechcenia zygzak w księdze jak mu kazano i czekał.

Ciekawe co robi Connie? Connie! – powiedział w myślach do swego zwierzaka – czekaj na mnie, przyjdę po ciebie. Na razie poluj!

Kiedy padło jego imię, ruszył za swym 'dowódcą'. Po dotarciu do obskurnego legowiska, spostrzegł że wciąż towarzysza mu te same twarze z karczmy… Dodało mu to nieco otuchy. Potężny człek oczywiście w towarzystwie kota ale Selltar nie miał ochoty tego rozgryzać. Spojrzał obojętnie na swoją pryczę, usiadł i zaczął coś mrucząc pod nosem, kiedy w jego dłoniach pojawiła się garść jagód. Zjadł wszystkie naraz i bez większych ceregieli odwrócił się do ściany i usnął.
 
__________________
W myśleniu najbardziej przeszkadzały im głowy.
Nexus6 jest offline