10/11 czerwca. Sesja DnD. W namiocie u kumpla.
Sytuacja: Gracze w lochach badając legowisko gnolli. Drzwi, korytarz, następne drzwi i korytarz.
MG - Wchodzicie do korytarza. (pytanie do graczy) Mam opisywać każdy korytarz?
Gracze - Taaa, mamy przecież czas.
MG - Ten korytarz nie różni się zupełnie niczym od poprzedniego poza tym, (krótka przerwa na myślenie) że jest dokładnie taki sam.
__________________ Kto lubi czytać, ten dokonuje wymiany godzin nudy, które są nieuchronne w życiu, na godziny rozkoszy. |