Amberlen zupełnie nie zrozumiała znaków
Otta; zaczęła się zastanawiać nad ich znaczeniem jednocześnie starając się wypatrzeć coś na szlaku czy w okalających go zaroślach. Upadający kamień rozkojarzył ją zupełnie... Krzyk praktycznie zlał się w jedno z popchnięciem jakie otrzymała od kucającego za nią
Saschy, który zdecydowanie szybciej zorientował się w sytuacji niż ona. Popchnięta i podcięta jednocześnie straciła równowagę w ostatniej chwili ratując się przed upadkiem.
Sascha popędził do przodu odpychając się od
Amberlen, która z niewiadomych - dla niego powodów – zachowywała się jakby nagle straciła wszystkie swoje zmysły... Potknął się jeszcze o jej wystawioną nogę czy pochwę z miecza... i popędził w stronę miejsca, z którego dochodził krzyk. Gdy strzelił w kobolda, jego uwagę zwrócił kamień, lub coś podobnego, który spadł po jego prawej stronie... To jednak było mało ważne – mężczyzna poczuł bowiem przeszywający ból w okolicy krzyża...
Działania
Otta zupełnie zaskoczyły czatujące koboldy. Cios całkowicie zaskoczył pierwszego z ich, a drugi nie utrzymał równowagi pod naporem zarówno
Otta jak i osuwającego się towarzysza... Sama szamotanina, w której starał się jeszcze ugodzić bronią któregoś kobolda; a także strzała, która ugodziła osuwającego się przeciwnika, a jednocześnie uderzająca niebezpiecznie blisko jego uda rozkojarzyła go i miał wrażenie, że jego działania opóźniły się minimalnie ...
MECHA:
Inicjatywę mamy następującą: DII(20); DI(18); D(16); S(15); Amberlen(11); Otto(7); Sascha(6);
DIII dopiero dobiega, więc zacznie się włączać w akcję w następnej kolejce...
Ponieważ wyszło, że koboldy działają jako pierwsze proszę, abyście do swoich postów dołożyli ich rzuty i dopasowali opisy do ich akcji...
Sytuacja jest więc następująca:
U Otta: Przygniatany kobold DI będzie chciał się uwolnić, zrzucając mężczyznę, a następnie wstać. Kobold D, ciężko ranny, ale przytomny, będzie się starał ugodzić Otta sztyletem. Proszę więc o rzuty:
1) wyswobodzenie kobolda 1d20+13 vs ST=25 (jeżeli mu wyjdzie to wstanie, ale to wyczerpie jego akcje do końca tury – zacznie tylko coś pokrzykiwać);
2) celowanie D – 1d20+3 vs AC Otta;
3) obrażenia od sztyletu 1d4+3;
4) inicjatywa D – 1d20+3;
5) inicjatywa DI – 1d20+3;
U Saschy: DII ma (dla niego samego) doskonałą sytuację – zadziała z zaskoczenia, więc ma pewne trafienie... Reddora proszę dołóż do swoich rzutów:
1) obrażenia zadane przez DII 1d6+9 (3 z bonusu i 6 z zaskoczenia);
2) celowanie S – 1d20+4 vs AC Sascha;
3) obrażenia S – 1d6+3;
4) inicjatywa DII – 1d20+3;
5) inicjatywa S – 1d20+4;
U Amberlen sytuacja jest do omówienia...
Rzuty w tym poście:
1) obronny przeciwko omdleniu D (sukces)
2) inicjatywa D w tej turze
3) inicjatywa DI w tej turze 4) inicjatywa DII w tej turze 5) inicjatywa S w tej turze 6) celowanie S vs Sascha (pudło)
7) obrażenia Sascha
8) inicjatywa Amberlen w tej turze