Spojrzał najpierw na Mieczysława a następnie Samare - oczywiście, masz rację Samaro, ale twierdzenie na początku śledztwa, że to mój bracia czy smoki mogą stać za tym, jest równoznaczne z tym, że głowa, która spadnie będzie należała do kogoś z tych dwóch klanów,
- natomiast ja uważam, że to może być ktokolwiek z rodziny, o ile to jest sprawka rodziny, bo jak zauważył drogi Mieczysław może to być ktoś inny z boskich
spojrzał ponownie na Mieczysława
- ale wracając do sedna mojej myśli nie możemy nikogo wykluczyć spośród rodziny
- a moim osobistym zdaniem to jest tylko zasłona mająca odwrócić uwagę od czegoś innego, ważniejszego
Po czym dodał parę słów w nieznany języku Adaf ghhrty bvxcgtd arqw (to w języku nubijskim, będącym językiem wczesnośredniowiecznego egiptu a znaczy) Panie wybacz im nie wiedzą co czynią
Ostatnio edytowane przez radogost : 23-02-2010 o 16:07.
|