Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-02-2010, 02:57   #158
pteroslaw
 
pteroslaw's Avatar
 
Reputacja: 1 pteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumnypteroslaw ma z czego być dumny
Thorgar odepchnął jeńca w kierunku strażników i usiadł na krześle. Począł pić wino i przysłuchiwać się rozmowie. Wino nie było mocne, Thorgar przywykł do trunków które wbijaną w glebę. Thorgar przyglądał się mapom i innym przedmiotom które były w pomieszczeniu. Ciekawiła go przeszłość Wulfstana, ton i fachowość z jaką mówił o wojnie a także dziwna pasja gdy mówił o taktyce świadczyły o tym że był byłym wojskowym.

-Wulfstanie jak twoim zdaniem uzbrojona grupa wojaków ma przeprowadzić dyskretne śledztwo, polega to na pytaniach a my będziemy musieli ludziom grozić a to się rozniesie.- Następnie Thorgar zwrócił się do Kleista.

-Panie kleist myślę że należy nam sie niewielka premia za udaremnienie szturmu na wioskę. Czyż nie?- Thorgar wiedział że jeśli nawet nie udaremnili szturmu bo być może, co mało prawdopodobne nieprzyjaciele go nie szykowali Kleist o tym nie wiedział a Thorgar potrzebował pieniędzy, potrzebował ich zawsze, w końcu pieniędzy nigdy za dużo.
 
pteroslaw jest offline