Nekromanta nigdy wcześniej nie widział wróżki, sadził ,że wróżki nie są tak nierozgarnięte. Tak czy siak gdy wielkolud upadł z hukiem na ziemię Sar nawet się uśmiechnął.
-Mmm SMACZNIE WYGLĄDASowa nekromanty zwykła jadać różne rzeczy od których Sarwacs często dostawał odruchu wymiotnego.
-Oh zamknij paszcze Powiedział nekro i lekko pacnął chowańca w dziób. Shinepil odwrócił się do przewodnika i oznajmił
-Jak już mówiłem jestem gotowy do drogi ,ufam ci więc proszę ,jak długo mamy jeszcze czekać w tym lesie/
Nekromanta jeszcze obrócił się w stronę Sinnodela ,fioletowego elfa
-Dziękuje ,rzadko kiedy ktoś się za mną wstawia.
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies
^(`(oo)`)^
Ostatnio edytowane przez Fearqin : 22-02-2010 o 14:56.
|