Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-02-2010, 18:11   #14
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Śmiejąc głośno Samara chwyciła sakiewkę
- Dziękuję Lachu, zawsze miło jest usłyszeć komplement, choć muszę przyznać, że moimi finansami zwykle zajmuje się mój sługa, Aleksiej Iwanowicz Tanyrow, niegdyś sławny architekt, który z powodu drobnego wypadku na jakiś czas musiał zmienić zawód
Powiedziała prawdę, choć parę spraw przemilczała. Była najemnikiem, a każdy wie, że najemnicy potrafią w ciągu tygodnia przepić więcej niż niejeden kupiec zarabia w ciągu roku. A ona musiała ich przewyższać we wszystkim. Miała piętnaście lat, gdy zabiła swego wuja, gdy ten próbował ją zgwałcić i od tamtej pory musiała radzić sobie sama. Żyła wśród mężczyzn i musiała zawsze być lepsza od nich, pod każdym względem. I była. Wielu jej podwładnych się jej bało, nie jeden pożądał, ale tylko kilku dzieliło z nią łoże. Niestety, wielu potem uważało ją za swoją własność i musiała im siłą pokazywać, gdzie ich miejsce. Jej skłonności nieco pomagały. Wiedziała, że większość kobiet nie odczuwa tego co ona, ale gdy zabrzęczało srebro, albo stal, to przestawało mieć znaczenie. Do czasu spotkania Soni
Słowa Sebiemira wyrwały ją z zamyślenia
- Tak, masz rację. Udamy się do niej. I dziękuję, że nie wziąłeś mnie za słabą niewiastę.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 22-02-2010 o 20:16. Powód: Nieprecyzyjność
Slan jest offline