Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-02-2010, 17:33   #19
SWAT
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
W tym plecaku może być coś ciekawego.
Cyrus pochylił się nad bielejącym szkieletem, który cały czas miał na sobie plecak. Chwycił torbę i uniósł w górę. Szkielet rozsypał się. Cyrus widząc spadające na podłogę kości, zamyślił się.
Jeżeli Bóg istnieje, mam nadzieję że mi to wybaczy, lecz chłopie, to i tak tobie się na nic nie przyda.
Chwila słabości dużo kosztowała. Nagle usłyszał:
- Cyrus! Uważaj!
Zaczął się po woli obracać na pięcie mówiąc:
- Co do ku...
Nagle poczuł silne uderzenie w plecy. Legł jak długi wypuszczając z rąk zdobyty przed chwilą plecak. Okulary i czapka upadły trochę bliżej. Sekundy później poczuł wchodzące w jego plecy ostre szpony oraz zęby. Zasyczał z bólu. Próbował się odwrócić na plecy, a gdy mu się to w końcu udało, trzymał Plugera za łapy aby nie mógł zadać dalszych obrażeń. W tym czasie jego uszu doszły głośne dźwięki wypadku dochodzące z zewnątrz.
Kilka sekund później usłyszał strzały, po czym nagle osunęło się na niego bezwładne ciało Plugera.
- Dzięki Jack. Zabierajmy się szybko z tej wieży, za nim przylecą następne gargulce. Chyba potrzebuję bandaża...
Cyrus podniósł się i sprawdził swoje rany. Podrapane plecy i ugryzienie w ramię. Nie widział nigdy jak ktoś się zaraża wirusem, ale był pewien że na pewno nie chodzi o drogi płciowe. Popatrzył na dość szybko ropiejące ugryzienie.
Kurwa! Kurwa! Kurwa! Ile czasu mi zostało... ile czasu... Lepiej żeby ten pierdolony medyk się na coś przydał... - lecz jego twarz nadal miały wyraz, jakby nic się nie stało.
Szybko zebrał leżącą dookoła broń i ekwipunek poprzedniej wyprawy. Założył ponownie czapkę i okulary.
- Miej oczy dookoła głowy Jack.
Zaczął powoli schodzić pochylnią w dół z karabinami i plecakami w lewej ręce, w drugiej trzymał M249, gotowy do plucia ołowiem w każdego napotkanego zombiaka czy też w bardziej ludzkiego wroga.
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.

Ostatnio edytowane przez SWAT : 07-03-2010 o 23:58.
SWAT jest offline