Jako Amberlen (autopilot) Amberlen była zaskoczona ilością koboldów jakie nagle pojawiły się w okolicy; wyglądało jakby wyrosły spod ziemi dosłownie. Przez myśl półelfki przebiegło, że może najsensowniejszym wyjściem jest wycofać się, znaczy uciekać - wydawało się, że koboldy mają znaczną przewagę, albo po prostu to od nich szczęście się odwróciło... - Uciekamy!?! - krzyknęła zdając sobie sprawę z faktu, że nawet ucieczka przed koboldami może nie być zadaniem prostym.
Równocześnie usiłowała ugodzić mieczem kobolda, z którym walczyła. Cios jednak był źle wycelowany i ostrze ześlizgnęło się po pancerzu przeciwnika... Rzuty w tym poście:
1) inicjatywa W (d20+4)
2) inicjatywa S (d20+4)
3) celowanie (utrudnione) K (d20+6) vs Otto (14+3) - pudło
4) obrażenia (d8) u Otto
5) celowanie Amberlen (d20+4) vs DII (17) - pudło (!!!)
6) obrażenia (2d6+1) u DII
7) celowanie rannego DII (d20+3) vs Amberlen (13) - trafienie
8)obrażenia (d6+3) u Amberlen
9) celowanie S (d20+6) vs Amberlen (13) - trafienie
A) obrażenia (d6+3) u Amberlen
No i w zasadzie po takich rzutach to posprzątane :/ - więc będzie DM kombinujący...
Ostatnio edytowane przez Aschaar : 27-02-2010 o 10:48.
|