Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-03-2010, 00:26   #80
Howgh
 
Howgh's Avatar
 
Reputacja: 1 Howgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetnyHowgh jest po prostu świetny
Podróż trwała krótko dla Wallowa. Zbyt interesowało go otoczenie, by zwracać uwagę na tak prozaiczną rzecz, jak czas. Dziwne stosy rzeczy, materiałów, których nie widział nigdy wczesniej, a w których wylęgały się mrowia robaków i owadów. Dzieliły się z nim swoją radością, spokojem i zadowoleniem.

Jeżeli ludzie mają więcej takich miejsc – pomyślał - podbicie powierzchni musi być dziecinnie łatwe.



***


- Tam! W oddali! To Az'khas!


Asco usłyszał ten okrzyk i spojrzał instynktownie we wskazanym kierunku. Nim zdążył zarejestować cokolwiek, silne macki Puryfika popchnęły go do przodu. Tuż za nim, rozległ się łoskot spadajcych kamieni, jednak nie miał czasu się nad tym zastanowić, bowiem wydarzyło się coś, o czym tylko słyszał dotychczas z opowieści.

Gorące płamienie zaatakowały go. Czuł skwar palonych stworzeń, które tworzyły jego ciało, jak również niezidentyfikowany drażniący zapach. Ból wszystkich stworzeń – tak nagły, do którego nie mogł się przygotować, przed ktorym nie mogł zabezpieczyć swojego umysłu, jak to zwykle robił – zmusił go do odrzucenia humanoidalnej formy.

Rozpadł się na tysiące stworzeń, jednocześnie wzywając okoliczne, by zajęły miejsce tych, które umarły. Przemieścił się, częsciowo po ziemi jako robaki, częsciowo w powietrzu jako owady przed resztę towarzyszy. Za sobą mieli litą skałę, przed sobą...


No właśnie. Co?


Z pewnością potencjalne zagrożenie. Musi osłonić pozostałych, prawdopodobnych rannych i tych, którzy będą w stanie walczyć. Gdy znalazł się przed nimi, zaczął ponowanie formować swoje ciało. Jednak nie do takiej postaci, do jakiej byli przyzwyczajeni..



__
Wallow przemieścił się przed reszte grupy i używa zdolności „Forma Chrząszcza” (Zwiększa swój rozmiar. Zyskuje gruby pancerz, dzięki czemu jest w stanie przetrwać ataki, które w innych formach mogłyby go zranić. Porusza się latając tuż nad ziemią.) i osłania swoim ciałem reszte. Chrząszczyk rozłkłada 'pancerz' okrywający jego skrzydła i stawia je prostopadle do ziemi, po obu stronach ciała (zwiększa 'chroniny' obszar za sobą) – Tak, wiem, skomplikowane.
 
__________________
Nigdy nie przestanę podkreślac pewnego drobnego, instotnego faktu, którego tak nie chcą uznać Ci przesądni ludzie - mianowicie, że myśl przychodzi z własnej, nie mojej woli...

Ostatnio edytowane przez Howgh : 01-03-2010 o 00:29.
Howgh jest offline