Wątek: Serce Nocy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-03-2010, 23:13   #378
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Wary:

Borin, Cień:

Krasnolud wygłosił długą przemowę, zawierającą szczegóły wydarzeń z ostatnich dni.
Okazało się, iż nie znudziła ona Cienia, wręcz przeciwnie, wykazał on zainteresowanie historią przybysza.

Zaproponował nawet, by przyłączył się do "drużyny", na co Borin zgodził się bez najmniejszych oporów.

-Ta wioska tonie w gównie-odezwał się głos, a wy spostrzegliście, iż była to Ruda.
Dosiadła się do stolika i wsparła głowę na dłoniach.

-Objaśnię wam sytuację. Jak zauważyliście, sołtys nie lubi się z kapłanem. To zatargi z przeszłości, jeszcze z czasów poprzedniej władzy administracyjnej, z która Elemis miał na pieńku.
Jeśli chcecie wiedzieć co tak naprawdę stało się z poprzednim władającym, zajrzyjcie do jego krypty.
Uważajcie, żeby nie zauważył was grabarz...
Aha, i nie zapomnijcie o wilgotnych chustach na twarz.
Grabarz i rzeźnik pracują dla kogoś. Oficjalnie dla Hernisa i jego przeciwnika, lecz jest trzeci gracz. Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia kim ta osoba jest.
Do czego zmierzam?
Ów osoba chce przejąć wieś... Tylko kto i dlaczego? Może to mieć związek z tym wyznawcą Lamilidina
-powiedziała.

-Zimna Dziewica naprawdę istniała, zaś jej "współpracownikiem" była osoba uznawana teraz za złego ducha mordującego nocą. Krzywdzące.
On pomógł też tobie
-wskazała podbródkiem Cienia.
Nagle wstała, jakby miała zamiar odejść.

-Zastanawia mnie ten kamyk... Wiecie, ten, który ma kardynał. Może to być fałszywy trop, ale chyba warto sprawdzić, nieprawdaż?-zapytała, przyglądając się wam.

Wyjaśnieniami zrodziła kolejne pytanie. Skąd tyle wiedziała?
Przecież przybyła do tej wsi razem z wami, a odeszła lata temu.

Ponadto sprawiała wrażenie osoby dobrze poinformowanej. Takiej, która nie zdradziła wszystkiego, co wie...
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.
Alaron Elessedil jest offline