Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-03-2010, 14:51   #26
Seldstin Do'rae
 
Seldstin Do'rae's Avatar
 
Reputacja: 1 Seldstin Do'rae ma wspaniałą przyszłośćSeldstin Do'rae ma wspaniałą przyszłośćSeldstin Do'rae ma wspaniałą przyszłośćSeldstin Do'rae ma wspaniałą przyszłośćSeldstin Do'rae ma wspaniałą przyszłośćSeldstin Do'rae ma wspaniałą przyszłośćSeldstin Do'rae ma wspaniałą przyszłośćSeldstin Do'rae ma wspaniałą przyszłośćSeldstin Do'rae ma wspaniałą przyszłośćSeldstin Do'rae ma wspaniałą przyszłośćSeldstin Do'rae ma wspaniałą przyszłość
Usłyszawszy charakterystyczny dźwięk tłuczonego szkła, prawie podskoczył. Był odwrócony tyłem, nie spodziewał się, że będą chcieli wyjść tą stroną. Dziwne, bo powinien się spodziewać wszystkiego na tego typu akcji. Odwrócił się natychmiast. Jednak był to jedyny ruch, jaki mógł w tej chwili dokonać. Po prostu stał z pistoletem wycelowanym w głowę jednego z byłych żołnierzy. Bał się jednak wycelować, nie chcąc tym sprowadzić na głowę przyjaciół tej czwórki. Poza tym wiedział, że ze swoim szczęściem, to co najwyżej może postrzelić jednego ze swoich. Dlatego broń opuścił i podbiegł do leżącego(a jednak wciąż żyjącego) potwora, ściskając łom w lewej ręce. Z całej siły uderzył nim w kość potyliczną, wiedząc, że to powinno wystarczyć. Robił to wiele razy, jednak nigdy nie mógł przyzwyczaić się do tego dźwięku.
- I jak panowie?
Zapytał, zupełnie tracąc orientację. Nie wiedział, ilu jeszcze swoich żyje, i ile "Tych" mieli na karku. Wiedział tylko jedno - że chce się wreszcie obudzić.
 
__________________
Zombie nie Żywy Trup.
Seldstin Do'rae jest offline