Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-03-2010, 20:35   #784
Fabiano
 
Fabiano's Avatar
 
Reputacja: 1 Fabiano ma z czego być dumnyFabiano ma z czego być dumnyFabiano ma z czego być dumnyFabiano ma z czego być dumnyFabiano ma z czego być dumnyFabiano ma z czego być dumnyFabiano ma z czego być dumnyFabiano ma z czego być dumnyFabiano ma z czego być dumnyFabiano ma z czego być dumnyFabiano ma z czego być dumny
Kall'eh przyglądał się jak Nizzre opuszcza lokal. Widział jak Barbak i jego niewidzialna bestia pogrążyła się w zadumie. Krasnolud też miał o czym rozmyślać. Może to prawie nie przeszkadza, ork ma wylane. Albo raczej wlane. Nizzre jest za. On sam też jest za. Szamil jednak się zastanawiał. A zastanawiał się głośno i nad wszystkim. Nikt chyba oprócz jego samego nie miał ochoty nad tym wszystkim dyskutować.
- hmmm - zamruczał spojrzawszy na drzwi do karczmy. Dużo teraz czasu zajmowało mu rozmyślanie. To nie podobne do niego. Cóże te mijsca ze mnom robiom, pomyślał, zaczym si chyba postarywać.

Gdy już postanowili wracać, Kall'eh wpadł na niecodzienny pomysł. Wychylił, duszkiem ostatki miodu. Przypomniał sobie długie noce w szkole dla myśliwych na dalekiej północy i to co robili on i jemu podobni by urozmaicić długie styczniowe wieczory. Podszedł do kontuaru i złożył zamówienie. Następnie z pełnymi łapkami ruszył do wyjścia. A szedł właśnie do domku gdzie mieli spędzić noc.

Większość siedziała już w pokoju... bądź też leżała, gdy nagle do drzwi rozległo się stukanie. Porządne stukanie. Kall'eh mając zajęte obie ręce nie mógł ich otworzyć to też walił w nie z buta by go usłyszano. Gdy już się otworzyły był wdzięczny odźwiernemu. Postawił wszystko na stole i uraczył wszystkich szczerym uśmiechem obnażając zęby. Wyciągnął małe zawiniątko i szybki ruchem strzepnął i ułożył na drewnianej podłodze.



- Zowią to Twiter, czy cuś. A na dokładkem mom cuś jeszcze lepszejszego. Haa - Rzekł uradowany z siebie i wskazał gorzałę i piwo na stole. - Barbak, Szarleju, i Wy tamoj, kto staje zemeną we szranki?
 
__________________
gg: 3947533

Fabiano jest offline