- Niebezpieczne to plotki, szanowny pośle- Bartolomeo zwrócił się do Abdula- I ciekaw byłbym, kto je rozpowszechnia. Mam nadzieję, że Elizjum nie ma w Twoich stronach sławy klanu czcicieli demonów? Ale o tym możemy porozmawiać innym razem. Co zaś do gościny- młody Juliusz zamyślił się na chwilę- Mam nadzieję, że zrozumiesz, że będziemy chcieli wymienić zdania na osobności. Sam zauważyłeś, nigdy dość ostrożności w tych niespokojnych czasach. Oczywiście- dodał, podnosząc się i chwytając kapelusz- nie będziemy wyganiali dziecka na deszcz. Panie Rostow, Urielu, Julio, chodźcie, proszę, ze mną, do przedsionka.
Nie było to zbyt subtelne zagranie, ale chyba i tak nie zostaną już z Abdulem przyjaciółmi. Zresztą, nie wiedział jeszcze, czy politycznie dużo by zyskali na przymierzu z Bractwem Czerwonego Sierpa. Miał też nadzieję, że jego towarzysze nie będą zbyt zdziwieni propozycją wyjścia z namiotu.
- Julio, dla Ciebie mam zadanie specjalne- zwrócił się do dziewczyny, gdy tylko opadła za nimi zasłona, odgradzająca wnętrze. W przedsionku było dość sucho, a deszcz bębniący o materiał namiotu zagłuszał wszystko, co działo się w środku jak i to, co działo się na zewnątrz- Na wszelki wypadek, musimy wiedzieć, czy gdzieś za wzgórzami nie czai się kolejnych dziesięciu siepaczy Czerwonego Sierpa. Sprawdź to.
- Panowie- odwrócił się do pozostałych- ten cały Abdul jest irytujący, owszem. Arogancki i złośliwy. Ale, póki co, nie wiemy nic pewnego. Oprócz tego, że jest przeczulony na punkcie wiedźmiarzy. Dlatego pytam się was, czy możemy w jakiś sposób go sprawdzić? A może już wiecie coś, o czym ja nie wiem? Opowieść o demonicznych dzieciach prawdziwie chwyta za serce, ale czy możemy jej dowieść? Sami wiecie, jak to będzie wyglądało, jeśli wyrzucimy ich niesłusznie na deszcz, a potem, w Latarni, będą się na nas skarżyć. Z drugiej strony, jeśli oprzemy się podstępnym mamieniom Ciemności – zawiesił głos, nie kończąc tego zdania.
__________________ "Wiadomo od dawna, ze Ziemia jest wklęsła – co widać od razu, gdy spojrzy się na buty: zdarte są zawsze z tyłu i z przodu. Gdyby Ziemia była wypukła, byłyby zdarte pośrodku!" |