Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2010, 18:32   #790
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
X
**
Kompletnie zalany drow i kompletnie zalany elf pili pod karczmą. Elf siedział na pustej beczce i usiłował nalać z flaszki do jednego z walających się wokół kufli, a drow usiłował wyglądać zdrowo i utrzymać równowagę na chwiejnych nóżkach, ale za każdym razem gdy jego ręka zerwała kontakt ze ścianą karczmy, drow niebezpiecznie przechylał się i szybko znów opierał się o ścianę.
- U nazzzzzzzz w menszoberamszzzzan to sssssssssię nie pije – wyznał z rozżaleniem elfowi. – Łu nazzz to nie ma bo kobieta pszszszychodzi i zabiera chlać wszyzzztko bo kobieta musi mieć... musi mieć... musi mieććć... – drow zaciał się i pogrążył w zadumie.
- Cyssssski? – podpowiedział uprzejmie zlany elf.
- Tyż, ale tylko kobieta może chlać u nazzz booooo to jej daje no to jej daje... – drow poruszył palcami jakby liczył kasę i odkrywczo pstryknął palcami, wykrzykując - ...manę! I wtedy kobieta słyszy jak Lolth mówi i potem przychodzi do mężczyzny powiedzieć, że Lolth powiedziała, że mężczyzna ma jej kupić nowe firanki! – wypowiedział się drow i dumny ze swojego wywodu uśmiechnął się do elfa. – A ta melizzzza... dobre to...? – zagadnął ciekawsko.
Elf popijający melisę z kufla spojrzał litościwie na drowa i po chwili zastanowienia podał mu własny kufel, żeby nie było że świeżo nalane to zatrute czy coś, odwrócił isę zaś by sięgnąć sobie po nowe naczynie. * Plusk! * Drow wyciągnął rękę, za piątym razem zdołał schwycić kufel.
- Za przyjaźń elficko-drowią! ^ ^ - elf nalał sobie do nowego kufla.
Drow zakrztusił się, natrafiwszy ustami na jakieś ciało stałe w swoim pitku. Pomacał palcem, wcisnął ‘wymoczka’, obejrzał. Elf przyjaźnie czekał z wyciągniętą ku drowowi dłonią, ale dostął tylko fangę w drugie oko...
*
X
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.

Ostatnio edytowane przez Almena : 19-03-2010 o 18:34.
Almena jest offline