Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-03-2010, 21:23   #49
Katze
 
Reputacja: 1 Katze nie jest za bardzo znany
- Aaaaaaaaaaaaa!!!!!! - wrzasnął Michael zrywając się z ziemi.
Złapał się za głowę i ruszył chwiejnym krokiem w stronę skąd słyszał głosy ludzi, lecz nie mógł zrozumieć co mówią, jakby mówili w zupełnie innym języku. Wciąż pamiętał uczucie jak coś próbuje nim zawładnąć. Upadł na kolana i zaczął płakać chowając twarz w dłoniach. Bark cholernie go bolał i cały był przemarznięty. Spróbował się opanować i spojrzał spomiędzy palców na ludzi przed nim. Ich twarze wcale nie sprawiły, że poczuł się lepiej. Wręcz przeciwnie. Do tego jego wrzaski na pewno im nie pomogły.
„Już ok, wszystko ze mną ok. Muszę tylko odpocząć” - pomyślał rozglądając się dookoła. Znalazł swoją torbę i na czworakach podszedł do niej. Mechanicznymi ruchami wyciągał z niej rzeczy i potem zaczął wkładać na siebie ciepłą kurtkę. Kiedy skończył jeszcze raz rozejrzał się wokoło i uśmiechnął się
- No teraz już na pewno wszystko w porządku – powiedział głośno, lecz chyba bardziej do siebie niż do pozostałych. Usiadł na torbie chowając ręce w kieszenie kurtki.
 
Katze jest offline