Postać Gnomera będzie miała posłuch choćby z racji swojego wieku, który wiele mówi o jego zdolności do przeżycia w tak trudnych warunkach w jakich przyszło nam wszystkim żyć.
Nie oszukujmy się, nikt nie będzie brał pod uwagę zdania tubylcy, czy pirata w razie kryzysowej sytuacji. Zwłaszcza że obaj panowie według własnych opisów zasługują na miano nieźle popieprzonych socjopatów
Zgadzam się więc na liderkę staruszka, ale ostrzegam że moje wymagania względem postaci tak wysoce perswazyjnej nie zostaną zastąpione przez żadne rzuty kośćmi.
Jeśli chcesz grać typowym mówcą to musisz się tak zachowywać, aby rzeczywiście być przekonywującym (przynajmniej względem mnie, choć obiecuję że nie będę niepotrzebnie życia nikomu uprzykrzał)