Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-03-2010, 17:22   #12
Zombie
 
Zombie's Avatar
 
Reputacja: 1 Zombie nie jest za bardzo znanyZombie nie jest za bardzo znanyZombie nie jest za bardzo znanyZombie nie jest za bardzo znanyZombie nie jest za bardzo znanyZombie nie jest za bardzo znanyZombie nie jest za bardzo znany
pod zlotym kuflem.jpg

Idąc ulicami, wraz z nowymi towarzyszami, za Truwlettem Thomas milczał zamyślony. Po przekroczeniu progu karczmy Pod Złotym Kuflem pozwolił kapturowi płaszcza opaść na plecy, ocierając jednocześnie krople potu z czoła. Odpiął pas z mieczem kładąc go na ławie obok siebie. Gdy zasiedli przy stole trzymając kufle bądź kielichy napitku wysłuchał przemowy młodzieńca, a także zdecydowanych słów drobnej Shivy. Podczas wypowiedzi Breggana potakiwał na znak zgody cały czas.

miecz na lawie.jpg

Napił się oszczędnym ruchem piwa, na tyle jedynie by zwilżyć spierzchnięte panującym upałem wargi. Wziął głęboki oddech pełen ulgi i przemówił głosem niezbyt głośnym, lecz pewnym i nawykłym do wydawania poleceń:

- Nim zdecyduję się na tą wyprawę chciałbym usłyszeć jeszcze odpowiedzi na kilka pytań. - rzekł patrząc w oczy swemu rozmówcy - Jest nas tutaj siedmioro. Rzeczesz Panie, iż mężczyźni w Baal nienawykli są do walki. Ilu zatem jest bandytów? Czy jest wśród nich jakiś czarodziej lub inny człek parający się magią? Jeśli mowa tu o kilkudziesięciu zbójach wydaje się to trudnym zadaniem. Czy macie w wiosce jakąś broń dla swych mężów? Zakładam, że zdecydujemy się ich wyszkolić. Zatem należałoby zakupić takową teraz, póki jesteśmy w cywilizowanym mieście. - mówiąc to ostatnie wygiął ironicznie wargi, jakby prowokując niechybną obronę stopnia ucywilizowania "wielkiego" Baal.

Zmoczył wargi kolejnym łykiem napoju, składając prosty toast w stronę kobiet obecnych przy stole. Po czym wrócił do przerwanej wypowiedzi:

- Jak spytał już wcześniej obecny tu Breggan. Ile zabierze droga do celu naszej podróży? Trzeba nam wiedzieć, jak duże zapasy przygotować na drogę. No i wreszcie ciekawi mnie czemu król, książę, czy ktokolwiek kto rości sobie prawo do tego skrawka ziemi nie uczynił nic z tymi bandytami?

Thomas zamilkł oczekując odpowiedzi z jedną dłonią na kuflu, gdy tymczasem druga pocierała pasmo rudych włosów, od którego wzięło się jego przezwisko - Ryży.
 
__________________
Bunny Suicide its the way of Gun and Icecreams

Ostatnio edytowane przez Zombie : 29-03-2010 o 17:46.
Zombie jest offline