Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-04-2010, 20:19   #16
Lost
 
Lost's Avatar
 
Reputacja: 1 Lost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwuLost jest godny podziwu
- Wiesz, meksie. Jesteś jak sam Ted Schultz. Wielka liga. Nie odpuszczasz. - Krzyknął za tamtym Grey i roześmiał się. Nawet zdawał się nie zauważyć, że tamten napluł mu na buta. Miał to w dupie.
- Ja i Scorpion na czujkę. - Niech ten Amigo pierdoli, co chcę. Jeśli mają wyjść z tego w jednym kawałku, ktoś musi ogarnąć całość. Był już na kilku przejażdżkach, gdzie każdy wydawał rozkazy tylko samemu sobie. Same trupy. - Reszta pójdzie z tyłu. Kilkanaście metrów. Oczy dookoła głowy. - Zrobił pauzę. - Roscoe, jak chcesz to możesz iść z nami. Albo po prostu daj mapę i powiedz, gdzie idziemy. Masz jakąś broń? - Rzucił z przekorą. - Umiesz w ogóle strzelać? - Szarak miał dziwnie pozytywny humor. Nie pierwszy raz się tak czuje.
Jak śmiejący się skazaniec, wstępujący na szafot.
 
__________________
Spacer Polami Nienawiści Drogą ku nadziei.

Ostatnio edytowane przez Lost : 04-04-2010 o 20:27.
Lost jest offline