Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2010, 23:14   #44
Avaron
 
Avaron's Avatar
 
Reputacja: 1 Avaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetny
Giordano spoglądał na przywódczynię Gangrelów z ciekawością odkrywcy zerkającego na nowo napotkany gatunek zwierzęcia. Przyglądał się tak natarczywie jakby przestał zwracać uwagę na wszystkich pozostałych. Wprost urzeczony przysłuchiwał się Cykadzie, a gdy ta skończyła roześmiał się perliście bijąc brawo.

- Spotkałem już takich, którzy twierdzili, że wy Gangrele nie rozumiecie znaczenia takich słów jak ironia, że nie wspomnę o poczuciu humoru. - Roześmiał się raz jeszcze tym razem ciszej, lecz spojrzenia od oczu Cykady nie odwrócił. - Przekaże im, że są w błędzie. Kilkaset lat nauki i nawet Gangrel może coś niecoś pojąć...

Odsunął się od krzesła i o krok zbliżył się w stronę Cykady. Coś nagle się w nim zmieniło, jakby odrzucił maskę, za którą dotychczas skrywał oblicze. Wyglądał jakby trawiła go gorączka. Cała jego sylwetka zdawała się napięta jakby szykował się do skoku. Na twarzy nie było już uśmiechu.

- Nie mam już ochoty na słowne gierki kobieto. - Syknął, a w oczach zapłonął mu ogień. - Chcesz ze mnie drwić? Nie zwykłem sobie na to pozwalać. Jeżeli rzucam groźby bez pokrycia, to bóg mi świadkiem, że zdechnę próbując je wypełnić. Rozedrzesz mnie na strzępy? Bywa. Taka jest kolej życia ludzi honoru. Żyje się z nim i umiera za niego. A tych, którzy to mają za głupotę niech piekło pochłonie.
 
__________________
"Co będziemy dzisiaj robić Sarumanie?"
"To co zwykle Pinki - podbijać świat..."
by Marrrt
Avaron jest offline